Spring Pastel Purple Make up

Hej!
W końcu za oknami mamy piękną, wyczekiwaną wiosnę:) W takie dni najchętniej sięgam po kolory jasne, pastelowe bo wyglądają świeżo i delikatnie. Dlatego też zrobiłam makijaż w odcieniach pastelowego fioletu. W tym makijażu pojawiają się także nowe perełki kosmetyczne. Na powiece ruchomej króluje pigment z kolekcji mamma mia firmy Inglot. Przepięknie mieni się i odbija światło a przy tym jest bardzo subtelny. Kolejną nowością jest pomadka na ustach w kolorze jasnego fioletu, którą również kupiłam w Inglocie , jest to wkład Freedom i już w jednym z moich postów pojawiły się usta w tym kolorze ale był to efekt mieszania kilku odcieni ze sobą a teraz nabyłam taki oryginalnie :) Ostatnią rzeczą jest rozświetlacz z Mac'a w pędzelku który świetnie rozjaśnia okolice pod oczami oraz nadaje się do lekkiego konturowania. Jeśli chodzi o sam makijaż to jasny, fioletowy pigment roztarłam ciemnym fioletem a jako kolor przejściowy użyłam brzoskwiniowego cienia. Początkowo do tego makijażu bardziej pasowała mi biała lub bezowa kredka na linii wodnej i brak czarnej kreski bo chciałam uzyskać bardzo delikatny efekt ale niestety moje oczy nie wyglądały w takim wydaniu korzystnie i dodałam czarne akcenty. Ja cieniuje zazwyczaj ciemnym cieniem załamanie powieki i jej górny obszar , ponieważ moje powieki są bardzo wypukłe i duże przez co aż proszą się żeby wypełnić je cieniami ale można odwrócić tą technikę i ciemny fiolet nałożyć w zewnętrznym kąciku a jasny w wewnętrznym;) Mam bardzo utrudnione zadanie jeśli chodzi o techniczne pokazanie makijażu bo po zamknięciu oka nie widać żadnego załamania powieki, oko jest wypukłe i "puchate" a przy normalnych , głęboko osadzonych oczach nawet najmniejsza ilość cienia wygląda zjawiskowo i nie trzeba wiele się natrudzić żeby stworzyć ładny makijaż. Przy oczach mojego typu wszystkie cienie w efekcie tworzą jedną wielką chmurę kolorystyczną ponieważ nie mamy uwydatnionego miejsca kości gdzie kończy się oczodół i ciężko jest zdefiniować ruchomą powiekę na zamkniętych oczach. W tym tyg będę miała przyjemność malować dwie dziewczyny , które takowe załamanie posiadają i będziecie mogli zobaczyć wtedy o czym dokładnie mówię i jaka jest różnica w makijażu :) Nic na to nie poradzę, że mam taką budowę oka a mam nadzieję, że osobom które mają podobną chociaż trochę pomogę i podpowiem jak się malować żeby wyglądało to poprawnie :) To tyle jeśli chodzi o opis i zapraszam do oglądania zdjęć ;)





















LISTA UŻYTYCH PRODUKTÓW: 
TWARZ:
-PODKŁAD ESTEE LAUDER DOUBLE WEAR NR 2W2 RATTAN
-KOREKTOR ANASTASIA BEVERLY HILLS ODCIEŃ 1.5
- DO ROZJAŚNIENIA UZYWAM Mac Prep + prime odcien: light boost
-BRONZER THE BALM ''BAHAMA MAMA''
                          -ROZŚWIETLACZ THE BALM ''MARY-LOU MANIZER''                             
    -PLETKA DO KONTUROWANIA ANASTASIA BEVERLY HILLS ''CONTOUR KIT'
-MAC  FIX+
-PUDER TRANSPARENTNY KRYOLAN
OCZY:
-KLEJ DUO CZARNY
-BAZA POD CIENIE JAKO KOREKTOR L'OREAL
-RZĘSY VELOUR LASHES MODEL "WHISPIE SWEET NOTHINGS"
- EYELINER ŻELOWY Z INGLOTA
-TUSZ DO RZĘS BOURJOIS "LINER EFFECT"
-czarna kredka sephora
-cien ABH " iridescent purple"
-pigment Mamma mia inglot nr 97
-brzoskwioniowy cien z baletki bh cosmetics
BRWI:
- DIPBROW POMADE ANASTASIA BEVERLY HILLS "DARK BROWN" 
USTA:
INGLOT FREEDOM NR 18

Publikuj:

KOMENTARZE

2 kom:

  1. Przyznam szczerze, że nie rozumiem fenomenu fioletowych ust...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma swój gust i ja to szanuje :) Ja natomiast jestem bardzo zakochana w fioletach bo nie są tak pospolite jak czerwień a równie ekstrawaganckie. Pozdrawiam :)

      Usuń