Power of cobalt

Hej ;)

  Witam was w moim pierwszym poście makijażowym. Cały wstęp i kilka słów o mnie znajdziecie w lewym górnym rogu w zakładce „ o autorze” wiec zapraszam do przejrzenia :) A tymczasem zabieram się za pierwszą propozycję makijażu którą chcę wam przedstawić. 
  Dzisiaj mam dla was makijaż w stylu „smoky eyes” ale nie w typowych brązach czy tez w czerniach. Rolę główną odgrywa tutaj przepiękny cień foliowy w kobaltowym kolorze z firmy makeupgeek. Swoja drogą od niedawna to mój ulubiony kolor ;) Myślę, że ten makijaż jeszcze piękniej będzie prezentował się przy ciemnych tęczówkach ale jasne też ładnie z nim współgrają. Oczywiście nie może się obejść bez sztucznych rzęs! Do takiej propozycji mocnego, wieczorowego makijażu idealne są stonowane, jasne usta, najlepiej w kolorze cielistym. Wewnętrzny kącik oka rozświetliłam srebrnym cieniem a granice kobaltowego cienia roztarłam ciepłym, rudym brązem. Linie wodną podkreśliłam czarna kredką i roztarłam na dolna powiekę, po czym dodałam jeszcze odrobinę cienia aby nawiązać do górnej powieki.  Przy okazji pomysłu na ten makijaż znalazłam cudowny lakier w Sephorze w tym dominującym kolorze i postanowiłam nawiązać nim do całości :) Myślę, że wypadło całkiem ciekawie;) 
  Makijaże tego typu , czyli bardzo ciemny, roztarty cień na górnej powiece idealnie nadają się do zatuszowania opadającej powieki i braku posiadania wyraźnej lini załamania ( które ja zresztą też nie posiadam ). Oczywiście na oczach głęboko osadzonych będzie wyglądał równie piękniej o ile nie lepiej. W związku z tym, że moje powieki należą do kategorii opadających i wyglądem przypominających tzw. ‘’ poduszeczki’’ to takie makijaże ‘’korygujące’’ będą pojawiały się najczęściej a te które nie będę w stanie zaprezentować na sobie pokaże na kimś innym :)

Zapraszam do oglądania! ;)







Do wykonania tego makijażu użyłam następujących produktów:

Twarz:
-podkład matujący Make up atelier Paris kolor 2NB
-korektor- L'oreal Paris True Match kolor 1
-bronzer The Balm ''Bahama mama''
-rozświetlacz The Balm ''Mary-Lou Manizer''
-pletka do konturowania Anastasia Beverly Hills ''Contour Kit''
Oczy:
-korektor True Match wyżej wspomniany jako baza pod cienie
-paletka Anastasia Beverly Hills "Maya Mia " kolor: sienna i caramel
-cień foliowy Makeup geek
-srebrny cień z palethi BH cosmetics
-eyeliner Inglot w żelu oraz eyeliner Rimmel "glam eyes''
-tusz do rzęs L'oreal Paris "Volume Million Lashes"
- rzęsy Ardell " wispies black''
- czarna kredka na linii wodnej Sephora
Brwi:
-Brow powder duo Anastasia Beverly Hills ''Dark Brown"
Usta:
- konturówka Sephora w kolorze ''13 belle beige''
- szminka MAC "Honey Love''

Publikuj:

KOMENTARZE

0 kom:

Prześlij komentarz